Kolejne zamówienia

            Witam nie wiem co jest nie tak czy wogole ktoś tu zagląda. Jak jestem i czytam inne blogi staram się zostawiać komentarze a tu cisza co jest nie tak....

          Pokażę Wam kolejne zamówienie jak ukazały się poduszki na mojej stronie fb posypały się następne tym razem miał być to komplet kuchenny w szare groszki miał być delikatny a zarazem elegancki.

Tak więc mykam do zobaczenia. 

Małe misiaczki

        Przed świętami miałam zamówienie zrobienia 25 misiaczkow do przedszkola na prezent pod choinkę. Poszperalam e materiałach trochę nowych dokupilam i tak powstała mała armia misiów zobaczcie jest wersja dla chłopców i dla dziewczynek

           Dzieciaczki były zadowolone a i rodzice zaskoczeni i jak Wam się podoba

                 Pozdrawiam Agnieszka

Szyjemy...

            Dostałam wyzwanie z którym się nigdy jeszcze nie zmierzylam otóż miałam do uszycia poduszki na krzesła niby nic a jednak, miały być ściągane do prania i wiązane w szeroką kokardą. Klientka wybrała materiał bardzo odważny bo wzór folklorystyczny, zobaczcie sami

No i co sądzicie o nich zmykam do pracy miłego dnia życzę. 

Święta i już po..

                Witam kochani.....
 
       Dawno mnie znów nie było czytam Wasze blogi w wolnej chwili ślicznie u Was ma święta przyozdobione domy.

      U mnie trochę szycia było i brak czasu na co innego ale o tym w innym poście moje zaległości szyciowe, pokażę jak u nas było na święta.....
   

   
       W tym roku z dekoracjami nie szalałam nic nie dokupywalam jakoś nic nie wpadło specjalnego w oko.
   
        Pozdrawiam Was kochani.....

Powolutku....

              Witam
     Dziś wpadam tylko na chwilkę pokazać moje zamówione wianki, nie mam gdzie rąk włożyć zobaczcie sami

       Postanowiłam zrobić kalendarz adwentowy ale jeszcze daleko w polu a u Was już jest....

             Pozdrawiam Agnieszka

No i w końcu

       W końcu poddałam się uszyciu Tipi trochę panikowalam ale tylko diabeł straszny jak go malują. A oto on sami zobaczcie bo zmykam do maszyny.

Kolejne zamówienia czekają tym razem misie.

Małe zmiany...

          Małe zmiany kochani ale zacznę od początku dawno mnie nie było. Choroba mnie wykończyła psychicznie i fizycznie chwila załamania ale to już za mną teraz regeneracja.  Jestem jeszcze na zwolnieniu i nabieram sił.

       Postanowiliśmy z mężem na małą zmianę z okazji naszej rocznicy sprawilismy sobie telewizor który miał zawisnąć na ścianie z stąd mała zmiana w salonie. Szafka zniknęła z czego jestem zadowolona bo Jagoda często przesiadywala przed nią teraz od momentu powieszenia telewizora córcia mniej ogląda telewizji. Sami zobaczcie małe zmiany a i dodałam akcentu z żółtym.

       Zastanawiam się nad kupnem stolika okrągłego co o tym sądzicie

      A to córcia w roli głównej

               Pozdrawiam i miłego popołudnia znikam do szycia.