wtorek, 31 marca 2015

ostatnie zamówienia



              Chyba dziś skończyłam ostatnie zamówienia jeszcze dziś wpadło szycie zazdrostek do kuchni na cito. Zamówienia juz wysłane





           Tak właśnie wygląda zestaw pościeli szyłam taki też dla swojej Jagody bo kocyk minky już ma, chmurka też pojechała. Uszyłam poduszki w gwiazdki dla siebie, żeby niunia ściany nie budziła bo uwielbia tam przesiadywać.

            Spodobał mi się również wianek u Ewy z shabby shop u postanowiłam zrobić trochę czasu mi zajęło ale jest


Tak więc miłego po południa życzę  


niedziela, 29 marca 2015

no to zaczęło się




.... U nas właśnie zaczął się remont łazienki w środę mąż montowal nowy kibelek. W czwartek robił półki z regipsow. Sobota musiałam się ewakuować bo było kucie masakra, był też życzliwy sąsiad któremu przeszkadzało kucie, Co za ludzie.


Do świąt będą kafelki dziś stanęła nowa wanna, tak więc chodzę i sprzątam a mała pomaga tacie. Tak więc miałam wysprzatany dom w tamtym tyg teraz to nawet nieidzie nazwać no ale cóż powiedziało się a.. No to teraz trzeba działać ale za to jak będzie pięknie 




Buziolki wszystkim co tu zaglądają o ile tacy są bo z tym mam ostatnio problem.

czwartek, 26 marca 2015

ale ten czas ucieka

              Kurcze dopiero tydz się zaczął a mi dziś wkręciło, że mamy piątek tak zajęta byłam szyciem. A oto efekty.....







                       I co o tym sądzicie......

wtorek, 24 marca 2015

............


             .......no i stało się wczoraj po południu zapadła decyzja zabieramy się za łazienkę tak więc do sklepu po zakupy.



                Jest taki wybór, że naprawdę ciężko na coś się zdecydować jaki kolor i jak ma wszystko wyglądać. Zarys zrobiłam na kartce co bym chciała i jak mniej więcej ma to wyglądać prawda jest taka, że łazienkę nie robimy tak często moja ma obecnie 9 lat i nie jest tak jak chciałam. Jak dostałam to mieszkanie to za dużo kasy nie było bo w międzyczasie ukradli nam auto i trzeba było zrezygnować z pewnych rzeczy ale teraz jest czas, że mogę zrobić swoją wymarzoną. Mój M sam będzie ją robił tak więc mogę zaszaleć trochę.

        Dziś szyłam jutro pokażę tym razem zamówienia na firany a w między czasie jak mała spała to malowalam drzwi od szafy wnękowej bo po zmianie u nich w pokoju nie pasują do niczego.


Życzę miłego wieczoru 



sobota, 21 marca 2015

wiosennie


             .....u nas dziś za oknem piękne słoneczko aż chce się Żyć. Od rana po kawce jechaliśmy sądzić kwiatki na cmentarz do mojego taty. Po drodze zajechalismy do Castoramy oglądać kafelki bo zamierzamy zmienić w łazience z resztą tam to będzie rewolucja łącznie z armatura sanitarną, jest tego tyle, że mam mały mętlik co wybrać.

           Jak wróciliśmy to miałam dom wysprzatany a zajęły się tym starsze dzieci weekend należy do nich a ja mogłam trochę odpocząć przy robieniu obiadku.            Popołudniowa kawka przebiegła przy szyciu, skończyłam królika.





             Później spacer z najmłodsza i tak ten słoneczny dzień minął. A w poniedziałek dalsze szycie tak więc miłego weekendu.


                  Pozdrawiam 😘

czwartek, 19 marca 2015

szyjemy

***
      No to zaczął się czas na szycie firany poszły w ruch zamówienia na firanki je uwielbiam szyć i wymyślać. W domu trochę rewolucji zrobiliśmy pokazywalam i jeszcze zrobiłam sama z wykładziny dywan do pokoju.

     
           Widzę, że na nie których blogach mowa już o światach i dekoracjach u mnie na razie w kuchni parapet zaowocował w ziołach czy je uwielbiacie.

            U mnie temat świat dopiero za tydz jak obrobie się z robota A teraz jeszcze króliczek na zamówienie


             Tak więc do usłyszenia

środa, 11 marca 2015

małe zmiany


           .......pisałam ostatnio, że mąż coś robi dziś pokażę Wam jego efekty.  W końcu doczekałam się zmiany w przedpokoju mąż zrobił nowe drzwi od szafy z czego jestem bardzo zadowolona i w końcu nie widać co w szafie leży.


      Drugą rzeczą jaką dokonał to wymiana paneli w ostatnim pokoju co prawda syn chciał inne ale narazie ich nie będzie tak więc dostaliśmy te same co mamy na całym mieszkaniu decyzja zapadła i kupiliśmy. Biłam się z myślami bo chciałam żeby były położone bez żadnego łączenia jak reszta ale pan mąż stwierdził, że trzeba zerwać pół przedpokoju wystawiać drzwi wejściowe i może w jeden dzień się nie wyrobi. No i co tu robić a, że wejście do tego pokoju jest trochę schowane tak więc zdecydowałam się na listwę trudno coś za coś a jak by się okazało, że pióra od paneli są gdzieś złamane no to trzeba będzie dokupić.  Pan mąż działał my z córcia ewakuację zrobiliśmy do babci na cały dzień tam gotowalysmy obiad, żeby później przywieźć.  W połowie roboty dzwoni mąż i oznajmia jest problem musi rozebrać szafę bo była stawiana na panelach a żeby je wyciągnąć to musi wszystko rozkręcać a miało być tak łatwo. Trochę się narobił bo cała szafę sam opróżnial z ciuchów. Efekt wyszedł cudny teraz myślimy jak zmienić drzwi od szafy czy zamawiać płytę czy oklejac.



          Kolejne i jak narazie ostatnie poczynanie to tapeta na kominie w kuchni. Pisałam o tym, że podczas smażenia na ścianie pojawiają się nowe kropki latanie z pędzlem zaczęło mnie denerwować. Znalazłam tapetę która fajnie się wkaponowala sami zobaczcie.




To to sami oceńcie efekty pracy a tu coś z małego zamówienia


        Miłego popołudnia


poniedziałek, 9 marca 2015

......wiosna

.........Uwielbiam gdy za oknem świeci słonko aż chce się żyć, przeziębienie znów się przyplatalo co za rok się zaczął od chorób ale ja nie o tym.

    Dziś od rana robota pali się w rękach najpierw zupa później piekłam ciasto do kawki i za oknem
posadziłam bratki.


       Ach ta wiosna uwielbiam ją.

       Dziś miałam nie lada zadanie poprosiła mnie sąsiadka o uszycie dla jej syna fartuszka a, że znalazłam jeszcze zielony w kotki to powstał również dla mojej Jagody.




I jak Wam się podoba teraz zmykam na spacer i na zasłużony odpoczynek a jutro pokażę co mąż dziś robił....

          Miłego popołudnia

niedziela, 8 marca 2015

♥ ♥ ♥ Dzień Kobiet ♥ ♥ ♥


♥ ♥ ♥ 
Z racji, że dziś dzień kobiet składam Wszystkim najlepsze życzenia. 


A teraz pokażę Wam moje zdobycze z ulubionego sklepu wiem, że nie które z Was też go uwielbiają można znaleźć tam cuda za nie wielkie pieniądze. Czarny pojemnik skradł moje serce ♥ narazie został w przedpokoju. 


Na te domki przymierzalam się od dawna a tu proszę są tylko będą musiały pójść pod pędzel z białą farbą. 





                         A jeszcze upolowałam zajączka na Wielkanoc świetnie kaponuje się z ziołami na parapecie.


Życzę wszystkim udanej popołudniowej niedzieli, mąż zabiera mnie później na niespodziankę. 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

poniedziałek, 2 marca 2015

A tak było urodzinowo


       W weekend była u nas imprezka 2 latka Jagody tak więc trwały u nas przygotowania. Z racji, że nasza solenizantka jest fanem miki tak więc nie mogło się obejść bez tortu

        Dekoracje robiłam sama wieczorem nie należę do ludzi którzy idą na łatwiznę i kupuje lubię sama i widok zadowolenia.



A tu w kadrze sama solenizantka 





      A tu czekamy na gości kitki wytrzymały tylko do zdjęcia później Jagoda ściągnęła nie lubi ostatnio mieć nic na głowie.

           Impreza udana solenizantka zadowolona tak więc wszyscy zadowoleni.