Pomału kończymy naszą łazienkę, na chwilę robota stanęła bo męża wysłali w delegację. Dziś szlifowanie i fugowanie jutro malowanie no i założenie nowych baterii, umywalki, lampy i dodatki tak więc zbliżamy się ku końcowi.
Trochę szylam poduszek na zamówienie dla Kasi mojej koleżanki i do tego do pokoju córki powstała misia
Mam zamówienie na uszycie anioła jeszcze go nie szylam tak więc mam wyzwanie kochani.
Życzę miłego dnia kochani :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
♥ ♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥ ♥