A tak sobie czytam inne wspaniałe blogi zdolnych i pomysłowych ... i myślę, że ja chyba też zacznę.
Zabierałam się już z tym zamiarem od pewnego czasu ale zawsze coś wychodziło na drodze.
Zaczęło się to jakieś 5 lata temu jak się rozwodziłam . Zostałam sama z 2 dzieci życię się zawaliło jak domek z kart. Każdy doradzał,że będzie dobrze dasz radę a ja wtedy byłam załamana jak tu samemu się podnieść . Miałam wspaniałą rodzinę która mnie podtrzymywała na duchu i 2 przyjaciółki które dodawały sił.
Kiedy się otrząsnęłam z amoku to zaczęłam zmieniać w domu fakt, że pieniędzy jest mniej nie przeraził mnie. Jestem osobą jak mówią z duszą artysty uwielbiam malować szyć od niedawna zajmuje się decoupagem.
Moje mieszkanie zaczęło się diametralnie zmieniać szukałam inspiracji uczyłam się metodą prób i błędów. Pierwsze pomieszczenie to przedpokój zerwałam tapetę i zamarzyło mi się ściana ze strukturą tak więc robiłam sama jedną ścianę dziś się z tego śmieję są już kolejne zmiany ale jaka byłam dumna,ze sama....
Po dwóch latach poznałam mojego obecnego męża sam umie dużo rzeczy zrobić i tak razem zmieniamy nasze mieszkanie.Urodziłam kolejne dziecko i ono na nowo pokazało mi nowe możliwości ,znowu zaczęłam szyć bo wcześniej miałam podcinane skrzydła.Uwielbiam wymyślać nowe firanki a od jakiegoś czasu zakochałam się w zabawkach Tilda .
Moje mieszkanie teraz zmienia się podoba mi się styl skandynawski,w pokoju już zawitały białe meble kuchnia przemalowana .Mam nadzieję ,że będziecie zaglądać .
Pierwszy krok już zrobiony teraz muszę je realizować to jest moje postanowienie noworoczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
♥ ♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥ ♥